W niedzielę ostatnia - 54 noc projektu Nocny Patrol, dedykowanego pamięci Powstania Warszawskiego na Czerniakowie. Łódź Stwora po raz ostatni przepłynie Wisłę. Tej nocy nie zabierzemy już nikogo, tylko kwiaty dla tych, którym nie udało się przepłynąć przez rzekę. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą uczcić pamięć Powstańców i żołnierzy 3 Dywizji poległych na Czerniakowie i Wiśle. Kwiaty wrzucimy do Wisły.

Do nocy 22/23 września 1944 obrońcy Wilanowskiej 1, (Powstańcy Kryskowcy i resztki batalionu Zośka, pod dowództwem kpt. Jerzego oraz Berlingowcy: resztki 1 i 3 batalionu 3 Dywizji Piechoty pod dowództwem mjr. Łatyszonka) daremnie czekali na brzegu rzeki, okopani przy statku Bajka na obiecaną przez Armię Czerwoną ewakuację pontonami pod osłoną artylerii. Ostatni sygnał jaki odebrała radiostacja Łatyszonka brzmiał: pontonow niet, pontonow niet, pontonow niet... Trzech Zośkowców przepłynęło wtedy przez Wisłę wpław by jeszcze raz prosić Armię Czerwoną o pomoc. Daremnie. Nie mieli już amunicji. Ze stu osiemdziesięciu żołnierzy, do Śródmieścia przedarło się pięciu. Berlingowcy poszli do niewoli, Akowców Niemcy rozstrzelali, a łączniczki i sanitariuszki powiesili. 23 września 1944 r. zgasło Powstanie na Czerniakowie. Do stycznia 1945r. na brzegu leżały setki nie pogrzebanych ciał cywilów, którym nie udało się dobiec do Wisły.

Projekt Nocny Patrol zrealizowała Fundacja Ja Wisła przy wsparciu Wydziału Kultury dla Dzielnicy Śródmieście. Uczestniczyło w nim ok. 500 osób.

Od 1 sierpnia do 23 września, co noc o godzinie 21, łódź Stwora pływać będzie po Porcie Czerniakowskim*. W blasku lamp naftowych w trakcie godzinnego rejsu rozmawiać będziemy o wydarzeniach 54 tragicznych dni i nocy Powstania Warszawskiego na Czerniakowie i Solcu.

Zbiórka przy Płycie Desantu (100 m za klubem PTTK Rejsy ul. Solec 8, w stronę Śródmieścia). 
Obowiązkowa rejestracja telefoniczna uczestników.

UWAGA! : BRAK MIEJSC

    Informujemy, że miejsca, na wszystkie rejsy "Nocnego Patrolu" zostały już zarezerwowane. Prosimy nie dzwonić.
    Uczestnictwo w rejsie, osoby wcześniej niezarejestrowanej możliwe jest tylko w przypadku, nieprzybycia na rejs osoby zapisanej.

 

Co działo się nad Wisłą pomiędzy Stocznią Czerniakowską a ul. Ludną od 1 sierpnia do 23 września 1944 r.? (upadek ostatniego domu na Solcu) Gdzie stały barykady na Czerniakowskiej, Solcu, Mącznej i Przemysłowej? Co widziała Syrenka, która dziś stoi na Rynku Staromiejskim, a wówczas strzegła Portu Czerniakowskiego? Pływając drewnianą łodzią, taką samą, jaką Port Czerniakowski patrolowali Powstańcy, porozmawiamy o statku Bajka we krwi i przepływaniu Wisły pod ogniem niemieckich ckm. O śmierci ludzi i zagładzie dzielnicy nadrzecznego miasta. O tym, czego nie wolno zapomnieć.

Fundacja Ja Wisła zaprasza wyłącznie osoby dorosłe na Nocny Patrol łodzią Stwora po Porcie Czerniakowskim*. Szczególnie serdecznie zapraszamy Tych, Którzy Pamiętają. Rejs trwa około godziny. Projekt Nocny Patrol, realizuje Fundacja Ja Wisła przy wsparciu Wydziału Kultury Dzielnicy Śródmieście m. st. Warszawy. 
Wstęp wolny po wcześniejszej telefonicznej rezerwacji uczestnictwa.

* W przypadku utrzymywania się niskiej wody na Wiśle, Nocny Patrol pływać będzie na Saską Kępę.

Po siedmiu miesiącach spędzonych na wodzie, łódź Stwora szykuje się do snu zimowego. Zapraszamy wszystkich sympatyków Stwory do pomocy przy wyciąganiu bestii na ląd. Spotykamy się w sobotę 8 grudnia o godz. 11 w klubie PTTK Rejsy ul. Solec 8. Najpierw popłyniemy raz jeszcze (to już naprawdę ostatni w tym roku) na Herbatnik po stare opony. Potem ok. godz 12 spuścimy na dół wózek i Stworę przywiążemy do niego grubą cumą. Elektryczna winda wciągnie ważącą prawie tonę łódź na górę. Pościeliwszy Stworze łóżeczko z opon od tira, delikatnie odwrócimy ją do góry dnem, by klamburtą wtuliła się w posłanie (przydało by się co najmniej 12 osób). Oczyściwszy zarośnięte wodorostem i ślimakami dno i zemraty, toast wzniesiemy wiśniówką za leża zimowego spokój, przy beczce piekąc kiełbaski. Stwora zimować będzie w doborowym towarzystwie trzech starych kotwic admiralicji (w tym jednej z XIX wiecznego Francuskiego pancernika Kardynał Richelieu) na murawie Klubu PTTK Rejsy.

Łódź Stwora została zbudowana w roku 2005, w ramach stypendium Polskiego Radia im. Jacka Stwory, które Kasia Nowak dostała za reportaż pt. Kamień, na Seminarium Reportażu i Dokumentu PR w Kazimierzu Dolnym. Łódź Stwora jest typowym BACIAKIEM, tzn. małym Batem, i służy do przewożenia ludzi przez Wisłę. Zbudowana została w Nowym Dworze Mazowieckim przez rybaka, Pana Ryszarda Marciniaka, przy pomocy Kmdr. Jerzego Gąssowskiego, Kasi i trochę mojej. Jest całkowicie drewniana, burty, dno i ławki są z półtora calowych desek, z jednej 100 letniej sosny, wręgi z naturalnie krzywych konarów akacji, dziób i rufa, czyli sztaba i lustro z dębiny, a dulki do wiosłowania z topoli i wierzby. Łódź Stwora napędzana długim pychowym wiosłem i parą krótkich pojezdek, od trzech lat wozi warszawiaków po Porcie Czerniakowskim. W 2006 r. spłynęła z Nowego Korczyna (Port Raj u ujścia Nidy) do Portu Czerniakowskiego w Warszawie na Solcu - 334 km Wisłą na wiosłach. Od tego roku w ramach niedzielnych rejsów edukacyjnych śmigamy też na Saską Kępę. W czym nie mając konkurencji, Stworowi marynarze: Piotr Malitka i Zbyszek Mysłowiecki, doszli do mistrzostwa świata osiągając czasy 3 - 4 minutowe, w przelocie przez Wisłę na wiosłach. Po raz pierwszy też w tym roku Stwora woziła Warszawiaków na NOCNY PATROL (53 nocne rejsy dla odświeżenia pamięci o wydarzeniach Powstania Warszawskiego na Czerniakowie i Solcu). W ramach niedzielnych rejsów i Nocnych Patroli - projektów organizowanych przy wsparciu Miasta Stołecznego i Dzielnicy Śródmieście przewieźliśmy ponad 1600 osób. Pływania Stworą są najbardziej demokratycznym projektem Fundacji Ja Wisła, uczestniczą w nich całe rodziny, bardzo często z małymi dziećmi, a także seniorzy. Stwora jest przystosowana do przewozu osób niepełnosprawnych i mamy w tej dziedzinie wprawę. W lipcu Stwora wyrwała się na króciutki zaledwie spływ do Modlina i marzyć będzie przez całą zimę by spuścić się czystą Wisłą z gór do morza. Czysta Wisła, senne marzenie tylko czy rzeczywistość nidaleka? 
W czasie gdy Stwora spać będzie popracujemy nad tym troszkę...

W każdą niedziele zapraszamy na rejsy Stworą na Saską Kępę oraz po Porcie Czerniakowskim

Rejsy startują o godzinach: 11.oo, 12.3o, 14.oo, 15.3o, 17.00 z Plaży Desantu, pod pomnikiem Sapera.

Na rejsy koniecznie trzeba się zapisać pod numerem telefonu 502 276 612. Prosimy dzwonić od poniedziałku do piątku, w godzinach 10-18.

Stwora to drewniany Baciak, czyli łódka, jaką nasi pradziadkowie pływali na Saska Kępę. Zbudowana ze stu letniej sosny, dębiny i akacji, na podstawie rysunków Aleksandra Gierymskiego w 2005 roku, pod okiem starego rybaka. Stwora napędzana pychowym wiosłem pływa na Saską Kępę w niedzielę, zabierając jednorazowo 10 pasażerów. Rejsów jest pięć, można przyjść z dzieckiem, można przyjść z babcią, damy radę nawet z wózkiem inwalidzkim. Podczas rejsu w głąb historii rzecznego miasta Warszawy pasażerowie poznają sekrety Wisły, Solca i Kepy Saskiej zwanej niegdyś Holendry a jeszcze wcześniej Solecką. Dlaczego Solec nazywa się Solec, i dokąd jest 511 km z Solca? Kim byli Andrzej Hrabia Zamoyski i Maurycy Fajans? Kto i dla czego zbudował za małą bramę przeciwpowodziową?

Rejsy są bezpłatne dzięki wsparciu projektu Stwora przez Miasto st. Warszawę, ale koniecznie trzeba się zapisać telefonicznie, bo łódka zabiera jednorazowo maksymalnie 10 osób.

Wyjątkowa okazja popływać Stworą pomiędzy zatopionymi drzewami w Porcie wypełnionym po brzegi wodą i dotknąć od spodu drewnianego mostku...

Rejsy Stworą trwają do końca września, więc to już przedostatni raz...

Rejsy startują o godzinach: 11.oo, 12.3o, 14.oo, 15.3o, 17.00 z Plaży Desantu, pod pomnikiem Sapera.

Na rejsy koniecznie trzeba się zapisać pod numerem telefonu 502 276 612. Prosimy dzwonić od poniedziałku do piątku, w godzinach 10-18.

Stwora to drewniany Baciak, czyli łódka, jaką nasi pradziadkowie pływali na Saska Kępę. Zbudowana ze stu letniej sosny, dębiny i akacji, na podstawie rysunków Aleksandra Gierymskiego w 2005 roku, pod okiem starego rybaka. Stwora napędzana pychowym wiosłem pływa na Saską Kępę w niedzielę, zabierając jednorazowo 10 pasażerów. Rejsów jest pięć, można przyjść z dzieckiem, można przyjść z babcią, damy radę nawet z wózkiem inwalidzkim. Podczas rejsu w głąb historii rzecznego miasta Warszawy pasażerowie poznają sekrety Wisły, Solca i Kepy Saskiej zwanej niegdyś Holendry a jeszcze wcześniej Solecką. Dlaczego Solec nazywa się Solec, i dokąd jest 511 km z Solca? Kim byli Andrzej Hrabia Zamoyski i Maurycy Fajans? Kto i dla czego zbudował za małą bramę przeciwpowodziową?

Rejsy są bezpłatne dzięki wsparciu projektu Stwora przez Miasto st. Warszawę, ale koniecznie trzeba się zapisać telefonicznie, bo łódka zabiera jednorazowo maksymalnie 10 osób.