Wydepcyny w Basonii.


Fundacja Ja Wisła z radością i dumą zaprasza w niedzielę 9 listopada o godzinie 12, w samo południe, na wodowanie Krypy Basonia do wsi Basonia nad Wisłą. 
Wszystkich niedoinformowanych informujemy że wieś Basonia leży w województwie lubelskim, gmina Józefów, pomiędzy Oplem Lubelskim a Annopolem. Basonia to Krypa po Ulu. Po jakim Ulu? Po Ulu Tadku, sławnym szkutniku z Basonii. Ul Tadek nie żyje od lat, Krypę jego Wisła zabrała, ale Eugeniusz Kłudka cudem pod starą chałupą odnalazł wzornik wręgi po Ulu Tadku. I choć nikt już w Basonii nie wierzył ze Krypy będą budować, nasza pierwsza powstała według najlepszego wzoru po Ulu Tadku. Trzy tygodnie trwała robota. Dziewiętnaście dębowych blatów z szesnastoma deskami poszycia spaja dwieście kołków na trepkach i drugie tyle gwoździ. Trzydzieści kop źabek zynglówkę do szparunów dociska. Trzydziestu ludzi z Wałowc i Basonii Krypę wczoraj odwracało ręcami. Majstrowie jutro mostki budować będą. 

W niedzielę o 12 w południe zapraszamy na wodowanie, chrzciny i wydepcyny. Będzie można popływać Krypą po Wiśle. Krypa Basonia będzie wkrótce jedyną tej wielkości jednostką w Polsce pływającą po Wiśle, zbudowaną zgodnie ze sztuką doskonaloną przez ludowych szkutników z Baskonii od tysiąca lat. Być może jednak w niedalekiej przyszłości wzorem francuskiej Loary odrodzi się na Wiśle drewniane szkutnictwo ludowe. Krypy idealnie nadają się do spływania Wisłą. Są bezpieczne (drewniane), duże (30 m2) i mają małe zanurzenie (10 cm) Armatorzy z Kazimierza podobnie jak dzieci z Józefowa już wiedzą kto buduje krypy: wiadomo Loniek. Dziś przy zakładaniu bednarki pomagał nam Sebastian (17 l). Chłopak zamiast do szkoły, przyszedł pomagać nam przy Krypie. Być może w przyszłym roku będzie uczył się od starych majstrów jak się robi krypy. 

Projekt OSTATNI PROM realizuje fundacja Ja Wisła z 1% darowizn podatników, przy wsparciu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Celem projektu jest ocalenie wiedzy i kultury setek pokoleń ludowych szkutników z nad Wisły. Chcemy by w Basonii odrodziła się tradycja szkutnicza i by po Wiśle, od gór do morza, pływały drewniane promy sławiące imię Basonii. 

Przemysław Pasek, kurator projektu Ostatni Prom, Tel. 502 276 612