Czyli co Canaletto zobaczyłby dziś po fajrancie. Spacer z pochodniami o zachodzie słońca praskim brzegiem Wisły od Mostu Gdańskiego do Mostu Łazienkowskiego a potem specjalna projekcja filmowa w KinieMost.

Piątek 2 czerwca godz. 21 Most Gdański Zbiórka przy wykręconych schodkach na lewym brzegu.

Na Pragę przejdziemy zielonym mostem Gdańskim, by zachód słońca nad Stolicą podziwiać z miejsca, z którego Canaletto, dwieście lat temu miasto rzeczne malował. Spacerując brzegiem, z pochodniami w rękach szukać będziemy Warszawy nad Wisłą, na całym jej śródmiejskim odcinku. Przez plaże dzikie i malownicze lasy przedzierać się będziemy tropem bobra i siedem mostów od spodu zobaczymy. Pięciokilometrowa podróż nas czeka do Mostu Łazienkowskiego, którym na lewy brzeg powrócimy, by projekcję specjalną, dwugodzinną w KinieMost skonsumować. Buty trzeba mieć dobre i ptaków śpiących głośnymi rozmowami płoszyć nie należy. Latarki.