Kanał Piaseczyński ma w całości wybetonowane brzegi, szuwaru ni trzciny niet. Nie ma gdzie się tracz nurogeś zagnieździć, ani kurka wodna, a chciałyby bardzo. Tratewki będą dla ptaków namiastką wysp szczęśliwych, umożliwiających bezpieczne lęgi, odpoczynek i sen. Czapla siwa, również chętnie odsapnie na tratewce. Kaczki krzyżówki i mandarynki też intensywnie myślą o jajkach i szukają schronień w gruzach Legii basenów. Gdy wylęgną się młode i pobiegną popływać, będą miały kłopot z wydostaniem się z wody na ląd, bo brzegi kanału są stromo obetonowane. Przydałyby im się, jakieś mini trapy awaryjne... A wiec do dzieła. Tratewki wykonamy z suchych gałęzi wierzby i topoli. Należy zaopatrzyć się w rękawiczki ogrodnicze, przyda się sznurek (naturalny: konopny lub jutowy), nożyczki, piłka do drewna lub siekierka. Tratewki przy pomocy pomarańczowego pontonu zakotwiczymy na środku kanału. (Można przyjść z własnym pontonem!)

Zapraszamy w niedzielę, 22 kwietnia, od godz. 12 do 16 nad Kanał Piaseczyński od strony ul. Czerniakowskiej. Dzieci należy zaopatrzyć w dużą ilość kolorowej kredy do rysowania magicznych znaków na chodniku. Na zakończenie, jeśli sił wystarczy, ognisko na Herbatniku.

Poniżej zdjęcia z akcji w zeszłym roku