To jedyna taka plaża miejska na lewym brzegu Wisły! Mała, lecz naturalna. Usypana nie przez ciężarówki, ale przez samą Wisłę, dzięki czemu piasek jest drobniutki i łagodnie masuje stopy... Dla spragnionych relaksu w ciepłych promieniach słonecznych przygotowaliśmy 30 wygodnych leżaczków. Prażąc się na słoneczku można pograć w chińczyka, karty, szachy, młynek i inne gry. Dla aktywnych - piłki do siatki i do nogi, badminton, frisbee, „zośka” itp. A dla dzieci zabawki do piasku, skakanki, kredki, farby, papier i kolorowa kreda. (Zobacz w galerii twórczość plażowiczów i Księgę Gości)
Plażowanie, które prowadzimy dla Was już od trzech sezonów okazało się strzałem w dziesiątkę. Największą popularnością plaża cieszy się w weekendy. Około 200 osób wypoczywa na leżaczkach lub korzysta z innych atrakcji. W ciągu tygodnia też nie brakuje chętnych. W słoneczne dni przychodziło ok. 50 osób dziennie.
Zapraszamy!
Jak to się zaczęło?
Projekt rozpoczęliśmy w 2008 roku. Wtedy po raz pierwszy pojawiły się leżaki. Był on finansowany częściowo przez miasto, częściowo przez Fundację.
Projekt został wpisany jako część festiwalu Przemiany nad Wisłą, dzięki czemu możliwe było zorganizowanie dodatkowych atrakcji. Oprócz korzystania z leżaków, można było uciąć sobie sjestę na hamaku zawieszonym wśród wierzb lub pobujać na huśtawce z liny. Dla dzieci zorganizowaliśmy rysowanie, malowanie i zabawki do kopania w piasku. Pojawiły się gry i zabawy: piłka plażowa, badminton, frisbee, skakanka, klocki, „chińczyk” oraz karty.
Żeby tego było mało, w weekendy ·ruszyła także plaża nr 2 na Saskiej Kępie ( na wysokości ulicy Krynicznej, w miejscu cumowania promu Słonka, który stał się łącznikiem między jedną plażą a drugą). W miejscu nowo usypanej przez miasto plaży na Saskiej Kępie w okresie międzywojennym istniała ogromna plaża braci Kozłowskich, niczym nie różniąca się od tych nad morzem. Tu również zorganizowaliśmy leżaki, gry i zabawy na piasku.
W tym roku chcieliśmy kontynuować projekt w ramach Festiwalu Przemian – niestety nie udało się. Nie pojawiły się inne konkursy w ramach, których moglibyśmy ubiegać się o dotacje na plażowanie. Mimo rozmów z urzędnikami, nie doszło do porozumienia by plaża ruszyła z początkiem lipca. Pojawiła się szansa w postaci małych grantów: napisaliśmy projekt, złożyliśmy - udało się!!
Z początku wysoki stan wody zakrył plażę, lecz mimo to chętnych do leżakowania i zabaw nie brakowało.Plaża była czynna od lipca do końca września.
Po co to robimy?
Plażowanie to tylko jedna z inicjatyw Fundacji (czytaj więcej o innych projektach) stworzona po to, abyście poznali piękno Rzeki i Jej brzegów i przestali myśleć o terenach nadwiślańskich jako miejscach niebezpiecznych i nieatrakcyjnych...
Zapraszamy do pełnej galerii zdjęć z plaży
Tegoroczny projekt Plażowanie nad Wisłą został sfinansowany ze środków m.st. Warszawy
Koordynator i prowadzenie
Rafał Łapiński
605 143 904