Fundacja Ja Wisła w grudniu 2008 rozpoczeła wytyczanie ścieżki edukacyjnej nad Wisłą.

W projekcie CHODŹ NAD WISŁĘ, szukamy miejsc i obiektów ważnych, historii i kultury naszej śladów, ptaków śpiewu i drzew spokoju. Przyglądamy się z bliska temu co nad rzeką się dzieje. I ścieżkę edukacyjną wzdłuż obu brzegów Wisły w Warszawie, o długości 60 kilometrów przecierać będziemy. Po co? Po to by kiedyś jeszcze malarze zechcieli widok od strony Wisły, a nie Pałac malować jako symbol grodu syreny. Syrena nie mieszka bowiem w Pałacu. Nad Wisłą jej szukać będziemy. Chcemy mapę zrobić. Chcemy znaleźć i opisać wszystkie ważne rzeczy nad rzeką. Zapraszamy do współpracy każdego, kto chciałby się wiedzą swoją podzielić. 

Na pół miasto przecina wstęga błękitna trzydziestokilometrowej długości. Brzegi dziewięć mostów spina. Z nich większość z nas rzekę widuje. 
Co jest tam w dole? 
Co jest za zakrętem? 
Czy można tam się dostać? 
Czy warto? 
Czy tam jest bezpiecznie? 
Jak tam dotrzeć? 
I gdzie pójść? 
A można się kąpać? 

Na te pytania wielu mieszkańców stolicy precyzyjnej odpowiedzi nie zna. Ale chciało by poznać. Zanim powstaną reprezentacyjne bulwary i złote plaże, nad Wisłę powinna powrócić świadomość mieszkańców miasta o rzece. By upomnieć się mogli o nią dla siebie. Dziś w dole pod mostem kloszard winko dopija. W rezerwacie za zakrętem rzeki kopalnia piasku wykańcza prawem chronione siedliska ginących ptaków. W ośrodku sportu i rekreacji, którego adres figuruje na oficjalnej stronie miasta jest pralnia i rozlewnia. W stanicy harcerskiej, harcerzy nie wpuszczają. Koryta siedmiu rzek, krynic sławnych, brudną wodę z ulic do rzeki prowadzą w rurach. Na plażach zasypanych milionami ton gruzów wyrósł las łęgowy. Płoty grodzą przejście bulwarem co wszystkim służyć powinien. Rzeka zwężona do granic możliwości wgryzła się w dno swoje przeszło dwa metry. Ośrodki sportowe wynajmują grunty pod gastronomię likwidując hangary na niepotrzebne kajaki. Porty zabudowuje komercja. To wszystko jeszcze można naprawić. Nie hotel, wieżowiec, ni bank nie zmieni tego jednak. My tylko sami możemy, jeśli problem poznamy z bliska, i jeśli będziemy głośno tego żądać od ludzi, którym czasowo powierzyliśmy stolicy naszej klucze. Jak poznać, jak dojść, jak trafić? 

W grudniu zapraszamy na zajęcia terenowe, podczas których poznamy kolejne odcinki brzegów warszawskiej Wisły. Zaczęliśmy od lewego brzegu na Kępie Zawadowskiej, spacerując w dół rzeki. 

Dla tych co nie mogą spacerować zapraszamy do pióra. Zadanie jest proste: należy opisać jakąś rzecz ważną, która jest lub była nad Wisłą. Słowem prostym jak dla dziecka. Pół strony na razie wystarczy i wysłać na adres e-mail: 
fundacja@jawisla.pl z dopiskiem CHODŹ NAD WISŁĘ. 

Koordynator projektu: Przemek Pasek 502 276 612